Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak silną moc oddziaływania ma na Ciebie autosugestia? Z pewnością zdarzyło Ci się bezwarunkowo uwierzyć kiedyś człowiekowi, którego darzyłeś dużym szacunkiem, i który był dla Ciebie autorytetem. Jeśli taka osoba powiedziała Ci „możesz to zrobić” to byłeś o tym przekonany. Ale czy potrafisz także uwierzyć sobie? Ten artykuł poświęcony jest tajnikom związanym z autosugestią.
„Każdego dnia pod każdym względem czuję się coraz lepiej.”
Jeśli będziesz wypowiadał to hasło po kilka razy dziennie każdego dnia, to w nie uwierzysz. Hasło takie oddziałuje na naszą podświadomość programując ją. Najważniejsze to powtarzać je z uporem dzień w dzień, aż pojawią się rezultaty. Podświadomość przyjmuje je (hasło) za fakt, a my rzeczywiście stajemy się osobą, która pod każdym względem czuje się coraz lepiej.
Autosugestia daje najlepsze efekty, kiedy stosuje się ją w stanie zrelaksowania, ponieważ aktywność mózgu jest wtedy mniejsza, a podświadomość łatwiej przyjmuje sugestie. Wystarczy położyć się lub usiąść wygodnie w fotelu, wziąć kilka głębokich oddechów i rozluźnić całe swoje ciało. Kiedy już znajdziesz się w takim stanie możesz zacząć powtarzać swoją własną formułę.
Ja zazwyczaj robię to rano, tuż po przebudzeniu oraz późnym wieczorem, tuż przed zaśnięciem. Leżę wtedy w łóżku i jest mi naprawdę łatwo wprowadzić się w stan rozluźnienia. Programując się w ten sposób możesz nawet przypisać sobie cechy, których do tej pory nie posiadałeś, jak np. wiara w siebie. Stajesz się tym, kim chciałeś zawsze być. Dlatego warto się zastanowić, jakimi cechami chciałbyś się odznaczać.
Ludzie bogaci mają pewien wspólny dla większości z nich zbiór cech. Są to: energia, wiara w siebie, kreatywność, wytrwałość, entuzjazm, śmiałość, dar przekonywania, intuicja, odwaga, pozytywne nastawienie, autorytet i bystrość. Być może chciałbyś w sobie wykształcić którąś z tych właśnie cech, a może jakąś inną. Ważne, aby nad każdą cechą pracować osobno. Musisz tylko powtarzać sobie: „Każdego dnia we wszystkim, co robię, wykazuję więcej energii”. Używaj tylko prostych słów, które dobrze znasz. Jeżeli dodatkowo zapiszesz sobie na papierze wypowiadane słowa, doda Ci to mocy i wywrze większe wrażenie.
Oczywiście są pewne zasady formułowania sugestii. Sugestie powinny być:
- Zwięzłe, najlepiej sformułowane w jednym zdaniu, oddziałują wtedy mocniej.
- Pozytywne, czyli bez „nie”. Więcej pisałem o tym w artykule „Wyznaczanie celów cz. 1”. Zamiast „nie będę biedny” mówisz „staję się bogaty”.
- Stopniowane – sformułowane w taki sposób, jak gdyby nasze cele zostały już osiągnięte.
Istnieje tu ryzyko, że nasza podświadomość odrzuci zdanie uważając je za fałszywe, jeżeli próbujesz przekonać ją do czegoś, co ewidentnie wydaje Ci się nieprawdziwe lub niemożliwe. Wtedy musiałbyś najpierw zmienić swoje przekonania. Dlatego bezpieczniej używać zwrotów typu „z dnia na dzień jestem w coraz lepszej kondycji fizycznej” niż „mam świetną kondycję fizyczną”. Inny sposób na uniknięcie oporu ze strony naszego umysłu to wymawianie tylko słów najważniejszych, np. „sukces – zamożność”.
Wszystkie słowa powinny być wypowiadane z przekonaniem i uczuciem, choć wypowiadane mechanicznie również przyniosą rezultaty. Ja dodatkowo, oprócz wypowiadania słów, wyobrażam sobie intensywnie, jak wyglądam i jak się czuję, kiedy już zrealizuję swój cel.
Zapamiętaj, że największym ograniczeniem, jakie spotkasz, jesteś Ty sam (Twój umysł), a największą dostępną Ci wolnością jest swoboda umysłu. Jesteś programowany zarówno przez swoje otoczenie (rodzinę, przyjaciół, nauczycieli), jak i przez swoje myśli. Otoczenie oddziaływuje najsilniej, kiedy jesteśmy jeszcze dziećmi.
Zwłaszcza rodzice powinni mieć świadomość, jak wielką krzywdę mogą wyrządzić dziecku, jeśli będą mu powtarzać, że jest głupie (bo nie potrafi rozwiązać zadania), albo że nie będzie bogate. Postępując tak nieświadomie ograniczają potencjał swojego dziecka. Niełatwo później w życiu dorosłym pozbyć się takich przekonań. Jak jesteś „zaprogramowany”, takie masz wyobrażenie o sobie. Twoje cele będą wyznaczone zgodnie z tym właśnie wyobrażeniem. Mając niskie mniemanie o sobie ciężko jest mierzyć wysoko.
Każdy z bogatych ludzi potrafił sobie wyobrazić swoją fortunę, nim jeszcze ją osiągnął. Czy ty także to potrafisz? Żyli w przeświadczeniu, że pewnego dnia zostaną milionerami. Ponieważ ich marzenia były zgodne z ich samopostrzeganiem, zostały ziszczone.
Ray Korc powiedział: „Myśl o sprawach wielkich, a wielkim się staniesz”.
------------------------
Bibliografia:
Ch-A. Poissant i Ch. Godefroy „Miliarderzy”
Mikołaj Łagowski
źródło: najbogatsi.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz